Szukaj na tym blogu

czwartek, 26 września 2013

Regał z koronką i suszone pomidory...

Witam w piękny jesienny dzień,mimo iż nie jest już gorąco to pogoda nadal zadowalająca,czyli nie pada :-D U mnie dalszy ciąg przetworów w różnych postaciach,i nareszcie mam więcej czasu,żeby podziergać heh...Co prawda powinnam kończyć obraz krzyżykami,ale bardzo nie lubię się z tą pracą ponieważ jest na czarnej kanwie,a mój wzrok już nie najlepszy,i tak robię wszystko byle nie ten obraz,przecież kiedyś go w końcu skończę...kiedyś ;-) Na razie ozdobiłam regał mojej młodszej latorośli szydełkową bordiurą,pomysł nie jest mój tylko koleżanki ze spotkań na Facebooku,jednak bardzo mi się spodobał i zrobiłam coś podobnego :-)


Suszone pomidory z ziołami
U mnie były to podłużne pomidorki cherry,umyłam i przekroiłam je na połówki,w wypadku większych pomidorów należy usunąć nasiona,posypałam solą,i suszonymi ziołami(rozmaryn,tymianek,bazylia,oregano).Suszyłam w uchylonym piekarniku w temperaturze ok.70 stopni przez około 8 godzin,z pomidorów musi odparować woda ale nie można wysuszyć ich na wiór.Następnie włożyłam w słoiki,dodałam ząbki czosnku i zalałam podgrzaną oliwą z oliwek,oliwy nie należy podgrzewać za mocno,tylko na tyle,żeby słoiki złapały,można zalać też zimną oliwą ale należy je wtedy przechowywać w lodówce.Gotowe :-)




Jedna z moich lawendowych dekoracji... 


Leśne klimaty... 



3 komentarze:

  1. o boże ile rzeczy na raz muszę napisać . 1. widzę,że Twoja latorośl jest również miłośniczką Tatty Teddy, 2.z tymi xxx mam to samo :( , 3.kocham te Twoje dekoracje lawendowe , 4.pomidorki wyglądają bosko , może znowu śćiągnę ( syropek bardzo przydatny ,jedynie żałuję ,że załapałam się na ostatnie mniszkowe plony ) , 5. regał wygląda cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Praca pracą, ale może warto wrócić do bloga? Jak się ma talenty, to nie wolno ich marnować, prawda? Czekam, czekam, czekam....uściski od starej ale chyba zapomnianej znajomej.

    OdpowiedzUsuń